@5en: no moze wlasnie przejecie mostka kapitanskiego do ktorego dostep bylby utrudniony odpowiednio, albo zawladniecie statku przwazajacymi silami. jestem pewien, ze cos by sie wymyslilo ciekawego. potencjal jest ogromny. wg mnie brakuje takich ciekawych fabularnie rozgrywek. za duzo jest regularnej wojny, a co-op nie do konca zalatwia sprawe.
Piękne życie, pływasz sobie po świecie, jesteś wolny, nie masz zobowiązań, strzelasz do czarnych. W każdym porcie inna dupeczka. Ech a my się kisimy praca/szkoła>dom>wykop>spanie>praca i tak do usranej śmierci.
@marciin88: Wbrew pozorom to nie jest takie fajne - to trochę jak jeżdżenie tirem, cały czas te same widoki, w domu się jest gościem, ciągle w trasie... Niektórym się to może podobać ale myślę, że może być nudne na dłuższą metę.
To, że z piractwem można skutecznie walczyć, pokazały jesienią 2003 roku władze Chile. Po kilkunastu zuchwałych atakach piratów na rybackie kutry i przybrzeżne wioski, chilijscy marynarze podjęli dyskretne patrole morskie. W końcu udało im się wypatrzyć statek korsarzy, którzy byli postrachem mieszkańców wybrzeża. W pościg ruszyło kilka okrętów wojennych i kilka jednostek Straży Granicznej. Po krótkim pościgu statek korsarzy otoczono i zatrzymano, a jego załogę zmuszono do
@ElCidX: Z tego co pamiętam wiązało się to z faktem że w Chile ciągle jest kara śmierci za piractwo, ale głowy nie dam.
Zresztą Rosjanie pokazują że można się trzymać konwencji i również radzić sobie z piratami ;)
Piraci, którzy porwali tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet" i zostali pojmani u wybrzeży Somalii przez rosyjskich komandosów, a następnie wypuszczeni, prawdopodobnie nie dopłynęli do brzegu i zginęli
Piratom odebrano broń i przyrządy nawigacyjne i wsadzono
Piraci, którzy porwali tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet" i zostali pojmani u wybrzeży Somalii przez rosyjskich komandosów, a następnie wypuszczeni, prawdopodobnie nie dopłynęli do brzegu i zginęli
Piratom odebrano broń i przyrządy nawigacyjne i wsadzono do jednej z należących do nich łodzi.
O, to ja opowiem może ciekawostkę odnośnie prawa morza.
Tytułem wstępu: Zgodnie z tym prawem gdy jest np. taka sytuacja, ze statek bandery państwa X poławia nielegalnie rybki na wodach państwa Y to państwo Y może złapać ten statek X. Ale jezeli statek X zacznie sie oddalać (uciekać:P) to statek Y nie moża go potajemnie gonić tylko musi powiadomić ten statek X, ze zamierzaja ich scigac. I to powiadomienie musi przybrać formę
@GrammerNazi: w takim wielkim skrócie to uznano, ze Rosjanie jednak przekroczyli prawo więc musieli wypuścić ten statek, ale Japończycy byli zobowiązani wpłacić kaucje. Nie pamiętam ile, ale ogólnie to sprawa zakończyła się ładnie na plus dla Rosjan, mimo formalnej przegranej
Patrząc na film widać, że broniący najemnicy są na dużo lepszej pozycji.
Zdecydowanie łatwiej wychylić lufę zza worków z piaskiem niż będąc na odsłoniętej łódce, możliwe nawet, że owi piraci nie spodziewają się że na pokładzie są uzbrojone osoby.
Przy takiej walce to nawet cywil z doświadczeniem z gier komputerowych sobie poradzi.
@Kraker245: To prawda, co więcej rezultat 1 na 3 był wielkim sukcesem w porównaniu do wczesnych wojen. Na przykład, w zależności o źródeł, przyjmuje się że w trakcie wojny secesyjnej zaledwie 1/10 do 1/20 muszkieterów faktycznie ciągnął za spust...
@InSiDePL: Z tego co uczyłem się na egzamin to przypominam sobie jedynie zagadnienie prawa pościgu które polega na tym, że jeżeli na statku znajdują się osoby które popełniły czyn niezgodny z prawem państwa nadbrzeżnego, to państwo to może ścigać statek, schwytać go, sprowadzić do portu i tam sprawcę czynu zakazanego ukarać. Jednak prawo to przysługuje tylko i wyłącznie okrętom wojennym i samolotom wojskowym oraz innym statkom lub samolotom w służbie państwowej
@InSiDePL: Zależnie od tego pod jaką banderą płynie okręt na którym się znajdujesz na wodach międzynarodowych takie prawo na nim panuje. Przykładowo jeżeli na amerykańskim okręcie pośrodku pacyfiku urodzi się dziecko to przyjmuje się, że to dziecko urodziło się na terenie Stanów Zjednoczonych i na samym okręcie obowiązuje prawo Stanów Zjednoczonych - jeżeli płyniesz holenderskim okrętem to obowiązuje cię prawo holenderskie itd. Odnosi się to również do kwestii posiadania broni.
@Smookie: Rządy niektórych krajów wyposażają statki przewożące ważne dla interesów danego kraju ładunki w jednostki specjalne, które mają bronić statku przed piratami :)
Zawsze mnie zastanawiało: w jaki sposób piraci wchodzą na taki ogromny statek ? Jeśli po drabince to czy nie wystarczy po prostu zablokować wejścia na pokład ?
Druga sprawa że osoba wchodząca po drabince jest praktycznie bezbronna i można taką osobę po prostu stamtąd skopać ?
Komentarze (213)
najlepsze
- Jak tam w pracy?
- Jak zwykle nuda, dwa magazynki, trzech zabitych.
To, że z piractwem można skutecznie walczyć, pokazały jesienią 2003 roku władze Chile. Po kilkunastu zuchwałych atakach piratów na rybackie kutry i przybrzeżne wioski, chilijscy marynarze podjęli dyskretne patrole morskie. W końcu udało im się wypatrzyć statek korsarzy, którzy byli postrachem mieszkańców wybrzeża. W pościg ruszyło kilka okrętów wojennych i kilka jednostek Straży Granicznej. Po krótkim pościgu statek korsarzy otoczono i zatrzymano, a jego załogę zmuszono do
Zresztą Rosjanie pokazują że można się trzymać konwencji i również radzić sobie z piratami ;)
Piraci, którzy porwali tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet" i zostali pojmani u wybrzeży Somalii przez rosyjskich komandosów, a następnie wypuszczeni, prawdopodobnie nie dopłynęli do brzegu i zginęli
Piratom odebrano broń i przyrządy nawigacyjne i wsadzono
Piratom odebrano broń i przyrządy nawigacyjne i wsadzono do jednej z należących do nich łodzi.
@Hieronim_Berelek: Stara dobra szkoła Arniego:
Arnie wypuszcza bandziora
Tytułem wstępu: Zgodnie z tym prawem gdy jest np. taka sytuacja, ze statek bandery państwa X poławia nielegalnie rybki na wodach państwa Y to państwo Y może złapać ten statek X. Ale jezeli statek X zacznie sie oddalać (uciekać:P) to statek Y nie moża go potajemnie gonić tylko musi powiadomić ten statek X, ze zamierzaja ich scigac. I to powiadomienie musi przybrać formę
Co z tego wynikło (w skrócie)?
Patrząc na film widać, że broniący najemnicy są na dużo lepszej pozycji.
Zdecydowanie łatwiej wychylić lufę zza worków z piaskiem niż będąc na odsłoniętej łódce, możliwe nawet, że owi piraci nie spodziewają się że na pokładzie są uzbrojone osoby.
Przy takiej walce to nawet cywil z doświadczeniem z gier komputerowych sobie poradzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Coś pięknego :)
Zawsze_Pomagam 44 min. temu +3 / 0
Coś pięknego.
@spiderek @Zawsze_Pomagam: Nie ma sprawiedliwości na wykopie. :)
Komentarz usunięty przez moderatora
widocznie nie pierwszy raz taką kacje mają ;p
Druga sprawa że osoba wchodząca po drabince jest praktycznie bezbronna i można taką osobę po prostu stamtąd skopać ?
"Second skiff!"
"Second skiff, starboard side!"
Czyli po prostu druga łódka.