Sławomir Idziak odpowiada krytykom filmowym. Co na to Tomasz Raczek?
Krytycy filmowi rozdali swoje "Wężę". Kilka nagród dostałą "Bitwa Warszawska". Jej realizator, znany Sławomir Idziak odpowiada krytykom filmowym. "U nas w Polsce gdzie tak trudno sfinansować film ten czarny PR spowoduje, że jeszcze więcej naszej widowni odwróci się od polskiego kina."
maethi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Bo faktycznie, trzeba mieć dwieście dyplomów aby stwierdzić, że Kac Wawa w rzeczy samej gównem jest.
Raaaaaaaaaaaaajt. :|
Uwaga, odpowiadam -
BO WASZ FILM BYŁ GÓWNIANY.
Serio, widziałem sporo kiepskich filmów, ale żaden nie zrobił na mnie tak złego wrażenia, jak "Bitwa Warszawska". Toć to całkowicie pozbawiony scenariusza knot, "film wojenny" z dwoma scenami batalistycznymi na
Poza tym kwestia "bo polskie kino nie ma kasy" zaczyna mnie irytować. Ta cała instytucja, PSFW czy coś w ten deseń, co toto dofinansuje filmy, powinna przestać istnieć, bo jej członkowie nie są obiektywni. Przynajmniej z tego, co wyczytałam np. o filmie Baczyńskiego (ale ostatnio dostał
Co za bzdury. To obecnie "3D" to jest żałosna sztuczka techniczna na poziomie dwukolorowych komiksów z Kaczorem Donaldem, gdzie sie wkladalo okulary o niebieskich i czerwonych szklach.
Nowa technologia to to bedzie, jak taki film faktycznie bedzie oferowal trojwymiar (vide hologramy), a nie irytujace udziwnienie, ktore
czy może, jak pisze w następnym akapicie
A w ogóle to jest próba obejścia tematu, jakim jest fatalna jakość ostatnich polskich filmów. Gdyby ten film był dobry, to nikt by się 3D nie czepiał. Niestety nie jest dobry,
Tak na szybko nie mogę tego znaleźć, ale gdzieś czytałem, że film jest +- kalką jakiegoś hamerykańskiego.
Statystowałem w tym filmie. Sceny batalistyczne - z mojego pukntu widzenia - powinny być wy....ne w kosmos:
przeszło setka koni, szarże, wybuchy, płonące "domy"...
Tych scen ( poza ostatnią ) nie ma w filmie. Pod Komarowem spędziliśmy 3 dni zdjęciowe, zasuwając od 7 rano do 22 wieczorem. Szarżując to w tą, to w tamtą. Ja się pytam GDZIE SĄ TE SCENY?!
Nasze pierwsze cycki w 3d w postaci Kac Wawa, zapewne wygrają w obu kategoriach :)
Jednym słowem, jakby nawet
Idziak nie broni Kac Wawa, tytuł tego filmu nie pada ani razu w tekście. Broni swojej pracy przy 1920 i poddaje w wątpliwość zasadność idei Węży w takim wydaniu, w jakim są robione.