Łukasz, zgłosił się do mnie mając 41 lat (obecnie 44), zrobił kapitalną zmianę sylwetki - https://www.instagram.com/p/CxgJsKuI5xW/ a teraz jak widać idziemy w rozwój siły - 250 kg w ciągu (205 kg siad i 145 kg ławka). Jak widać można zacząć w każdym wieku bo czasem ktoś pyta na wykopie, czy w wieku 25/30/35/40 lat ma sens iść na siłownie. Jak się chce to można.
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #fullborsukworkout
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #fullborsukworkout
Wspólną decyzją żony przygarnęliśmy pod dach szczeniaka, ale splot okoliczności sprawił, że cała opieka spadła na mnie.
Z racji, że nigdy nie miałem psa a na horyzoncie jest kolejny challenge (mały kaszojadek) to chciałem się do tego dobrze przygotować. Przeczytałem Szczenię Doskonałe, wszystkie publikacje od Żanety i Piotrka Wojtków, chodze na psie przedszkole, wykupiłem kursy online, subskrybuje Kasie
@ruda_stuleja: To nie bait ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam tendencje do żartów w stresie, bo zawsze byłem people pleaserem.
Mam się jakoś zweryfikować, żebyś uwierzył?
@lady_bee: jeśli miałas coś ciekawego do powiedzenia i zrezygnowałas ze wzlędu na podejrzenie zarzutki, to proszę, żebyś napisała.
@ruda_stuleja: Ok, choć muszę przyznać, że to trudne. Czasami przerasta nie frustracja,kiedy pracujemy nad jednym tematem i wszystko jak krew w piach.
To jest część wypowiedzi, do której przyczepiłeś się najmocniej. Mam świadomość, że tych źródeł mogło być za dużo i też w swojej wyliczance mocno przeadziłem. Niemniej jednak chciałem powiedzieć, ze
@mikaliq: Corgi. 12,5 tygodnia.
Mamy kenela, lubi tam spędzać czas, ale próba zmaknięcia kończy się ujadaniemn i piskiem. Właściwie to raz go zamknęlismy i jego emocje eskalowały w górę. Hodowca radził zamknąć i zmęczyć. Jak się uspokoi to wypuścić.
@ruda_stuleja: twoje zdanie na temat klatki
Pierwsze 2,5 tyg po przybyciu własnie tak sypiał. Był tylko ogródek, jakieś komendy w salonie i sen jak my pracujemy. Ostatnie 1,5 minęła mu kwarantanna, zaczęło się przedszkole i spacery i sypia zdecydowanie mniej. Gdybym mógł policzyć, to może z 14 godzin...Jeśli chodzi o karmę to zmniejszyliśmy mu liczbę porcji z 4 do 3 przy nieznacznym podniesieniu kaloryki (zgodnie z tabelką). Raczej zostawia niż dojada.
W skrócie, to większość z rzeczy z postów wyżej się sprawdziło. W skrócie to, ogromny moment frustracji psa i naszej korelował z jego niedospaniem. Dlatego doszlifowaliśmy rutynę i
1. Żre śmieci i gówna, stąd większość spacerów to mordęga. Żwacze wołowe trochę zmniejszyły problem, ale i tak jest. Jak się domyślasz, pozytywne metody niezadziałały. Komendę "zostaw" rozumie kiedy ma ochotę, a czasem
Dzięki za odpowiedź:
Pół żartem to napisałem, bo z tego co napisałeś wynika, że stosowałem bardziej staroświeckie ;) A i btw nie wiedziałem czy coś takiego jak bikejoring istnieje.
Znajomym pomogło podawanie psu jako przekąski żwacza, to wyjątkowo smrodliwa przekąska i podobno uzupełnia braki w