Od jakichś 8 lat prowadzę serwer TeamSpeak. Kiedyś był to TS2, teraz TS3, darmowy serwer dla ludzi, bez jakichś śmiesznych zasad, milionów adminów, moderatorów. Po prostu wchodzisz, zakładasz kanał i tyle. No i wczoraj taka przygoda mnie spotkała z przedstawicielem #gimbaza:
http://pastebin.com/xTCGXeb4
Trochę śmiechłem, trochę smutłem. Sam nie wiem :). Tyle, że mój serwer jest #!$%@? :(.
#gimby #podbaza #gimbaza #teamspeak
http://pastebin.com/xTCGXeb4
Trochę śmiechłem, trochę smutłem. Sam nie wiem :). Tyle, że mój serwer jest #!$%@? :(.
#gimby #podbaza #gimbaza #teamspeak
Jestem po zawale. Dosłownie - jeszcze mnie telepie. 30 minut temu zachowałem się jak debil. Jak niedoświadczony #!$%@?. Na systemie produkcyjnym, po CAŁYM DNIU bez jakiejkolwiek kopii (bo ta wykonuje się o 3 w nocy) dałem:
PKG UPGRADE serwera bazodanowego. Mała zmiana, jakiegoś 'ogona'... z 5.6.20 na 5.6.27. Co może pójść źle?
Aktualizacja zakończona. Daje na konsoli 'mysql', aby sprawdzić czy serwer działa, a ten wpuszcza mnie po sockecie bez hasła na roota. Daję 'show databases', a tam mysql_schema i test. ##!$%@?. Zaglądam na serwery backupowe... no #!$%@? z 3 z rana dane. Cały dzień w #!$%@?. Zaglądam do katalogu /var/db/mysql - pusto. Nowiutka, czysta baza. No se myśle - co do #!$%@??
@nadmuchane_jaja: Współczuję, ale darowałbyś sobie to "dosłownie", bo człowiek już panikuje, żeby po karetkę dzwonić, żeby mirka ratować.