Chciałbym z tego miejsca potępić kretynów, którzy wyśmiewali mireczka wyrażającego myśli samobójcze, doradzali mu metodę samobójstwa i ogólnie przyklaskiwali tej decyzji. Bezmyślnych idiotów było 3-4, nie pamiętam dokładnie. Gość usunął wpis w momencie gdy mu odpisywałem chcąc pomóc, później pożegnał się w kolejnym. Teraz powiem tak, jeśli typ już nie napisze na #mirko, lub nie odpisze mi na pw, jego krew jest również na waszych rękach. Możecie mówić, że
@Im_CIA: 'atencyjny samobójca' - chłopie, też się zastanów. Jeśli komuś w ogóle przychodzi do głowy wyrażać taką myśl, jest to już oznaka, że coś może być nie w porządku. Takiej osobie trzeba pomóc. Może to być #!$%@? dla atencji, ale może też nie być. I skąd to masz wiedzieć? Jeśli na 100 przypadków, 99 będzie atencyjnych, a ten jeden prawdziwy, warto pochylić się nad każdym. Również takie reakcje powodują, że
  • Odpowiedz