Mój pierwszy wiersz napisany dla @Latch
Z resztą wszystkie kolejne będą również dla Niej.
***
Czas biegnie mija nieustanie dzień za dniem
Spowijając mgłą w marzeń bezdennej otchłani
Jej piękność z jaw biorę do rozmytych śnień
Z tęsknoty pełnego bicia serca mej przystani
Jej twarz tak szczęsna i zbyt mi mało znaną
Nasuwa mi się w wietrze oraz gwiazd lśnieniu
Wraz z wonią róż purpury, melodią wiatru graną
Całkowicie pochłonięty w jej
Z resztą wszystkie kolejne będą również dla Niej.
***
Czas biegnie mija nieustanie dzień za dniem
Spowijając mgłą w marzeń bezdennej otchłani
Jej piękność z jaw biorę do rozmytych śnień
Z tęsknoty pełnego bicia serca mej przystani
Jej twarz tak szczęsna i zbyt mi mało znaną
Nasuwa mi się w wietrze oraz gwiazd lśnieniu
Wraz z wonią róż purpury, melodią wiatru graną
Całkowicie pochłonięty w jej
***
Cóż to za los przeklęty wyjęty spod chwały
Wybiła już godzina tęsknoty nędznego mitu
Znów do mnie powraca widok jej wspaniały
Miej serce najdroższa - nade mną się ulituj
I nawet rozbity, wzgardzony w dalekie rubieże
Mojej duszy - nie schowam już więcej te żale
Bez łez łkam cicho, w nocy gwiazd przestrzenie
Wśród szeptów otchłani w mroku drżące fale
Aż niebo znowu nie