@beer_man: Na rowerze fajnie się łapie kawałek od miasta, na wsi. Pokemony pojawiają się dość rzadko i postój (lub łapanie w biegu łatwego pokemona) co jakieś 2 km. W mieście dużo sie nie napedałuje bo co chwilę postój.
Dzisiaj rano wyszedłem z domu o 5:30 i poszedłem biegać. Miałem ponad pół roku przerwy, więc robiłem marszo-biegi.

Wróciłem do domu po 8km, 2h, 20k expa [pierwsze 30 minut z lucky egg] oraz 10 zdobytych gymach. Kurde, byłem już przy ostatnim i zauważyłem, że ktoś mi odbił 3. Ledwie dodałem poksa, zrobiłem zrzut ekranu i telefon padł, poszedłem do sklepu po bułki na śniadanie dla żony i jak dotarłem do domu i
D3lt4 - Dzisiaj rano wyszedłem z domu o 5:30 i poszedłem biegać. Miałem ponad pół rok...

źródło: comment_RPVLOnbaU8XbyYEWyWOLlCJNMdvQL6k2.jpg

Pobierz
ej miruny, ja ogólnie nie gram w to nałogowo, nie znam super taktyk czy tricków - glównie sobie te pokemony zbieram na spacerach z psem czasem, dla zabicia czasu. Ukleiłem Fearowa z prawie 600 powerem. W okolicy mam czerwonym gym (tez jestem w czerwonej druzynie), są wolne miejsca to sobie pomyslalem - wstawie pokemona tam, moze jakies monety zarobię ;d Gym z 3 pokemonami, dolozylem więc swój = bylem zaraz po najlepszym
@Zashi: Ja max CP mam 762. Grałem od 7 do 10 czy tam 11 i tydzień nie grałem w ogóle. Dopiero od wczoraj gram znowu, bo stwierdziłem, że połączę to z bieganiem.