#mirki przypomniała mi się sytuacja zasłyszana jakiś czas temu. Pewien koles mieszkal sam w domu, nie pamietam juz czy na wsi czy w jakims miescie, i mial wyjezdzac do USA do roboty na pare lat.Nie mial z kim zostawic domu, wiec w kazdym mozliwym oknie umiescil zdjecia Jezusa, Matki Boskiej itd. na drzwiach porysowal krzyze itd. Przed wyjazdem opowiedzial wszystkim sasiadom i znajomym ze w tym domu straszy i juz
  • Odpowiedz