Zaczynamy odchudzanko moi mili Cel to minimum -4 kg do czerwca. Tylko dieta (liczenie kalorii), żadnych specjalnych dodatkowych ćwiczeń. Jak się uda to wreszcie BMI będzie totalnie w normie i będę najszczuplejsza jaka kiedykolwiek byłam w dorosłym zyćku. Udało się zrzucić 20 i to 4 się uda, co nie? Jedyne czego się obawiam to tego że schudne głównie z nóg i bioder, a to mi niepotrzebne. Twarz i brzuch - o to
@szzzzzz: wbrew pozorom, tłuszcz palimy w miarę równomiernie, tylko na bebzonie, a w szczególności w dolnym obszarze, zawsze nam się wydaje że spada ostatni - i tak jest, bo w międzyczasie palisz też tłuszcz z organów - od tego tłuszczu zaczyna organizm gdy występuje sytuacja deficytu kalorycznego. Może dojść do sytuacji gdzie masz mniej w pasie, ale jak wkładasz paluch w bebzon, to wydaje się że tłuszczu jest tyle samo -
źródło: temp_file6415817363723788523
Pobierz