#pozytywnehistorie
Pamiętam jak kiedyś szedłem mostem po którym jechali taką małą koparką panowie co coś tam robili, i ja poczekałem bo most był mały żeby sobie przejechali, potem jeden z panów mi podziękował i uścisnął dłoń

#pozytywnehistorie
jestem wpół profesjonalnym strażakiem (kiedyś ugasiłem ręcznik jak mi się zapalił od kuchenki) i potem wam że bardzo popieram działania polskiej straży pożarnej. Kiedyś widziałem jak jechali na akcję ratowniczą i pewnie czynili dobro

#pozytywnehistorie
wczoraj byłem w biedronce, i patrzę; nie było bułek, ale odszedłem i po chwili była nowa dostawa świeżych, moich ulubionych, minibagietek paryskich. Wziąłem 2 i zrobiłem resztę zakupów. Po powrocie ze sklepu zrobiłem sobie szakszukę i do tej szakszuki zjadłem tę minibagietkę oraz mozzarellę (biała w kulce), to było cudowne, świeża bagietka, mozzarella i szakszuka, życie jest cudowne. Jak ktoś twierdzi inaczej to nigdy nie jadł szakszuki z bagietką i mozzarellą.

Jakiś czas temu ktoś opisywał tutaj swoją historię, jak to wygrał w sądzie z T-mobile sprawę dotyczącą wymiany telefonu, ale operator unika spłaty kosztów sądowych, bodajże 30 zł i facet chciał nasłać na nich komornika. Ludzie w komentarzach popierali taką postawę jednocześnie podkreślając że im samym nie chciałoby się tyle #!$%@?ć dla głupich 30 złotych. To przypomniało mi pewną sytuację z zeszłego roku. Otóż krótko przed wyjazdem na wakacje kupiłem sobie naPokaż całość

Wykopowicze, nagłaśniacie bardzo wiele różnorodnych tematów i bardzo często sprawiacie, że nagłośnionym przez Was incydentem zaczynają interesować się media. Pomagacie rozwiązywać wiele spraw, często przyczyniacie się do tego, że opisane tu historie znajdują swoje pozytywne zakończenie...

A gdybyście mieli wymienić jedną z takich pozytywnie zakończonych spraw, w których Wykopowa Społeczność pomogła, to co by to było? I dlaczego akurat to? Co szczególnie zapadło Wam w pamięć?

#pytanie #wykop #pozytywnehistorie #historiawykopu