#coolstory #pierwszestory
Witam miraski opowiem wam historie jaka miala miejsce jakies 5 lat temu u mojego dziadka. Nie jest to historia dla wegetarian.
Jako ze najlepsze wedlinki sa wlasnej roboty postanowilismy kupic swinke i ja ze tak powiem delikatnie zaszlachtowac na kielbaske, salcesonik itd.Nie bylo gdzie tego zrobic wiec wybor padl na piwnice dziadka.W ten poranek bylem bardzo podekscytowany bo jeszcze nigdy nie widzialem jak zabija sie jakies zwierze ( ͡° ͜ʖ
Witam miraski opowiem wam historie jaka miala miejsce jakies 5 lat temu u mojego dziadka. Nie jest to historia dla wegetarian.
Jako ze najlepsze wedlinki sa wlasnej roboty postanowilismy kupic swinke i ja ze tak powiem delikatnie zaszlachtowac na kielbaske, salcesonik itd.Nie bylo gdzie tego zrobic wiec wybor padl na piwnice dziadka.W ten poranek bylem bardzo podekscytowany bo jeszcze nigdy nie widzialem jak zabija sie jakies zwierze ( ͡° ͜ʖ
Mirki i mirabelki obudziłem się dzisiaj z rana z takim wiece bólem, że czegoś kurna bardzo ważnego zapomniałem zrobić! Coś takiego co dawno powinienem zrobić, ala wiecie zapomniałem zabrać młodego ze sklepu albo pojechałem na wycieczkę z dziewczyną ale przypomniałem sobie że przecież nie mam żadnej dziewczyny , ale za cholerkę nie mogłem sobie przypomnieć i dopiero teraz sobie przypomniałem jak sobie siadłem na kanapie sam jak palec bez planów na sobotnią noc...z laptopem.
Choć miewałem złe chwilę to zawsze potrafiliście mi poprawić humor i w końcu wam to powinienem wyznać.