Jakiś czas temu rozpocząłem mozolną walkę ze zbędnymi kilogramami. Dziś podrzucam pomysł jak można je zrzucić bez większych kombinacji czy filozofii. Zamień windę na schody. Ale nie idź jedynie na swoje piętro. Spróbuj wbić na samą górę. Przykład? Proszę bardzo. Rzucam wyzwanie, nazwijmy je #wyzwanieschodowe.
Znajdźcie najwyższy dom w waszej okolicy i nagrajcie jak wbiegacie / wchodzicie na najwyższe piętro schodami. Jeśli nie dacie rady, nie przejmujcie się. Jutro spróbujcie znowu.
PanPoteflon - Jakiś czas temu rozpocząłem mozolną walkę ze zbędnymi kilogramami. Dziś...
Wpadle żeby pochwalić się postępami w mojej walce z nadwagą. W lutym 2019 wrzuciłem tu swoją fotkę w tagu #pokazmorde i zostałem mocno objechany za nadwagę. Przetoczyła się po mnie fala hejtu. Co tam fala, to było tsunami. Do dziś pamiętam jeden z komentarzy "słyszę jak dyszysz na tym zdjęciu".
Było to cholernie przykre. Faktycznie kilka dni było źle, bo człowiek jednak przejmuje się takimi gównami. No ale potem przyszła refleksja, za
PanPoteflon - Wpadle żeby pochwalić się postępami w mojej walce z nadwagą. W lutym 20...

źródło: comment_1615722719FYJZS6SU95fSDTB4jkzJz0.jpg

Pobierz
@PanPoteflon: Nieprawdopodobne- gratuluje, naprawdę dokonałeś czegoś imponującego.

Do tej pory znałem jedną taką historię. Znajomy ze sporą nadwagą w pewnym momencie wstał z fotela, wyszedł z domu i zaczął biec, po kilkuset metrach zrzygał się ze zmęczenia. Od tego dnia codziennie, teraz biega biegi rzeźnika, maratony itd
  • Odpowiedz