Są takie piosenki, fragmenty czy pojedyncze linie melodyczne, które chcielibyśmy by trwały bez końca.
Dla mnie takim właśnie kawałkiem bez końca jest finał With Tired Eyes, Tired Minds, Tired Souls, We Slept od
Explosions In The Sky. Też macie swoje utwory, które definiujecie w ten sposób?
Od 20:20 do 22:30.
#muzyczneprzemyslenia #muzyka #postrock #pytanie
A.....l - Są takie piosenki, fragmenty czy pojedyncze linie melodyczne, które chcieli...
  • Odpowiedz
Idąc dzisiaj skrótem obok parku w odtwarzaczu włączył sie utwór 4'33" ktory jak wiecie bądź nie stanowi 4 minuty i 33 sekundy ciszy. I chyba rozumiem zamyśl twórcy tego dzieła - chciał żebyśmy wsluchali sie w otaczający nas świat dostrzegajac to co nam na codzień umyka. Ja usłyszałem śpiew ptaków, odgłosy bawiacych sie dzieci i ich matek które pełne troski sie nimi opiekowaly. Poczułem dźwięk wiatru ktory co chwila atakował mnie zimnym