No elo.

TL;DR


Może być długie, bo chcę opisać wszystkie ważne lub mniej ważne aspekty, żeby było w miare obiektywnie.

No to zaczynam:
Studia, zajęcia, seminaria. Życie studenckie. Z racji, że zaspałem na USOSa, zostały mi najgorsze seminaria xD Ale szczęśliwym trafem, po pierwszych zajęciach u gościa, do którego chciałem chodzić, jedna osoba zrezygnowała i zwolniło się miejsce. Super! Zapisuję się.
Wtorek:
Zadowolony z siebie, poszedłem na drugie (moje pierwsze) zajęcia z
V.....x - No elo.

TL;DR
SPOILER

Może być długie, bo chcę opisać wszystkie ważn...

źródło: comment_kDsgGI12DXZfkwcD8DsvfqDr7p8ufV7T.jpg

Pobierz
@Diabl0: @Lookazz: @cansio: @George_Stark:

Bo ma rację.

Nie znam sytuacji tych dziewczyn.

Ale jeśli idziesz do Urzędu Pracy w mieście, w którym NIE jesteś zameldowany, to nie możesz zarejestrować się jako bezrobotny, tylko jako osoba poszukująca pracy. Dlatego tamta laska mogła stwierdzić, że jednak chrzani tę rejestrację albo po prostu nie chcieli jej zarejestrować. Sam zarejestrowałem się raz w Poznaniu jako "poszukujący pracy", i to nie jest ciekawe
0. Bądź moją koleżnaką.

1. Znajdź pracę po licencjacie w zawodzie.

2. Cały rok zazdrości.

3. Zrezygnuj z pracy po trzech tygodniach bo na magisterkę przyjęli.

4. Tłumacz to tym, że łatwiej będzie znaleźć pracę, mając mgr przed nazwiskiem. xD

Super argument #!$%@?. Dopiero wszyscy jechali po Tusku czy tam po jakimś ministrze, że niby studenci studiują po to, żeby do pracy nie iść a tu proszę, a mi się wierzyć nie
Ogarnijcie studentów.

Przykład pierwszy:

Student, który już ma rok w plecy, zaliczenia na karku, bez rewelacji, ale jakoś ciuła do przodu.

I drugi: Student idący normalnie, ale też nie zaliczający wszystkiego

Obaj na jednym kierunku, mają 2 poprawy dzisiaj i co robią? Poszli grać turniej w #leagueoflegends "bo i tak by się nie nauczyli"

#logikastudbazy #studenty