#anonimowemirkowyznania
Ale mnie nieciekawa sytuacja spotkała w markecie.

Jakiś czas temu odbyłem pierwsze segzy u #divyzwykopem (dlatego z anonimowych) u polecanej na garso kurtyzanie. Spotkanie było super, kobieta była typu sąsiadka i na prawdę po spotkaniu do dziś czuje się zajebiscie. Mimo wieloletniego uzależnienia od porno (i skutków jak np. fobii) na spotkaniu dobrze się czułem. Wiadomo, strach był ogromny i czułem, że oprócz drgania głosu trzęsą mi się ręce, serce nawala