Cześć,

Chciałbym podzielić się wami moimi spostrzeżeniami na temat całej sytuacji, która dzieje się teraz na świecie, którą już rzygam i muszę gdzieś wylać. Ile ja bym oddał, żeby wrócić do normalnego świata.

Zacznijmy od tej paranoi związanej z covidem. Na początku, gdy to wszystko się zaczęło sam bałem się straszliwie tej choroby. Wynikało to z prostej przyczyny cały świat wykreował nam ogólnoświatową narrację jak straszna jest ta choroba i jak bardzo
@zapomnialemhaslo: To, że inni mają podobne zdanie na jakiś temat niczego nie zmienia. Nasz światopogląd kształtujemy poprzez poznawanie informacji z wielu źródeł. Wiadomo, że informacje tutaj podane nie są tylko wytworem mojej głowy tylko też wiele z nich gdzieś przeczytałem. Nie ma w tym nic złego, bo nie jest to możliwe samodzielnie ogarnąć taki obszar. Myślenie samodzielne polega bardziej na samodzielnym wyciąganiu wniosków i analizowaniu wielu źródeł, a nie przyjmowaniu podawanej