mam taki zwyczaj-żarcik w domu, że jak mijam się z siostrą to mówię do niej

Te Zocha zrób mi kanapki

albo
Zośka weź mi herbaty zrób

na co siostra odpowiada zawsze Ok, z czym te kanapki? albo Ile słodzić?
żart polega na tym, że przez 10 lat od kiedy tak do niej mówię, nigdy nie zrobiła mi ani kanapek, ani herbaty, bo niby czemu miała by to zrobić, skoro i ja nigdy