#sepecharecenzuje Niewidzialny człowiek (2020) (no.71)
Invisible Man jest jak pudełko lodów w dwóch smakach – pierwszy (wpisz swój ulubiony) oraz ten drugi, felerny (o smaku fekaliów). Mówię to z przykrością, ale jeden z najlepiej zapowiadających się horrorów tego roku to film bardzo, ale to bardzo nierówny. To cios tym bardziej bolesny, że obecne kino grozy jest w większości niczym więcej, jak kupą przewidywalnych jumpscare’ów i masą zwykłej tandety. A Niewidzialny człowiek miał
Invisible Man jest jak pudełko lodów w dwóch smakach – pierwszy (wpisz swój ulubiony) oraz ten drugi, felerny (o smaku fekaliów). Mówię to z przykrością, ale jeden z najlepiej zapowiadających się horrorów tego roku to film bardzo, ale to bardzo nierówny. To cios tym bardziej bolesny, że obecne kino grozy jest w większości niczym więcej, jak kupą przewidywalnych jumpscare’ów i masą zwykłej tandety. A Niewidzialny człowiek miał
Godzinę temu wyszedłem z kina z #rozowypasek i kłócimy się o to czy brat tytułowego bohatera pokazał jakieś nagranie tej kobiecie w psychiatryku czy nie? Jakieś nagranie głosowe z telefonu
#kiciochpyta #kino #invisibleman #niewidzialnyczlowiek