Mirki, starsze mirki trochę.. Czy Wam też po latach niepowodzeń i trudnościach w znalezieniu partnerki ostatecznie coś w Was pękło i macie to wszystko totalnie w poważaniu ? Gdzie wyidealizowany obraz kobiety to już tylko wspomnienie i ogólnie #fateaccepted że jest wysoce prawdopodobne że do końca życia będziecie sami i nie rusza Was to ?
Ja nawet nie wyobrażam sobie bycia z kimś w związku, dla mnie to jakaś
@r5678: Da się zaakceptować,ja na prawdę kiedyś ciągły #feels i pytania dlaczego,w czym jestem gorszy od innych i takie tam.Kolejne przegrywy z mojego otoczenia wchodziły w związki,nawet najgorsze stuleje nawet a ja nic.Odpusciłem i trochę lepiej się z tym czuję.Staram się jakoś ogarnąć własne życie,zrobić coś dla siebie i nie myśleć o tym już za bardzo.Dopakuje,zarobie jakąś kasę,zrealizuje parę marzeń,potem wbije bordo i umrę(⌐͡■͜ʖ͡■
@Dirty_Digger: No, tekst prawdziwego macho: „weź se taką do ruchania i nabieraj pewności, a w międzyczasie szukaj 20+”. Co to #!$%@? jest? To są wg Ciebie jakieś zabawki?
Mirki, starsze mirki trochę.. Czy Wam też po latach niepowodzeń i trudnościach w znalezieniu partnerki ostatecznie coś w Was pękło i macie to wszystko totalnie w poważaniu ? Gdzie wyidealizowany obraz kobiety to już tylko wspomnienie i ogólnie #fateaccepted że jest wysoce prawdopodobne że do końca życia będziecie sami i nie rusza Was to ?
Ja nawet nie wyobrażam sobie bycia z kimś w związku, dla mnie to jakaś