10.00 - ok zaczynam się uczyć.
a #!$%@?, posprzątam sobie
może śniadanie? w sumie zgłodniałem
11:30 - nie no, chwila na mirko i się uczę, #!$%@?, te dwa egzaminy w poniedziałek muszą mi pójść w pytę
12:30 - jeszcze jedna piosenka..
13:37 - co tam na mirko?
Trzeci dzień poszukiwań pracy czas zacząć. Wczoraj nawet uderzyłem do Orange oraz do Netii, ale w tej miejscowości gdzie szukam idą tylko w konsultacje i sprzedaż usług, pałeczkę etatów informatyków przejęły Katowice oraz Wrocław.

W sumie już nie mam pomysłów, co robić dalej. Czy szukać firm zajmujących się usługami informatycznymi, iść do nich i się pytać o miejsce, czy napisać swoje cv w internecie i czekać na odzew, albo zmienić specjalizację poszukiwań
@Aerials: Co najwyżej mogę dojeżdżać do pracy do Wrocławia, bo są zajebiste połączenia PKP. Jedyne co mnie tutaj trzyma to studia dzienne, chociaż będę miał możliwość studiować metodą IOS (indywidualny okres studiów czy coś w ten deseń), gdzie będę mógł sobie pozwolić na pogodzenie pracy ze studiami.
  • Odpowiedz
@Incognix: Na Twoim miejscu próbowałabym w korpo, np. w Warszawie. We Wrocławiu były rekrutacje do EY na jakieś IT stanowiska, zawsze też możesz zaaplikować tak po prostu, zostawią sobie Twoje dokumenty
  • Odpowiedz