Nowa łapka, dzisiaj odebrana. Tworzona dwa dni (od wczoraj), lecz niestety to nie koniec, bo zabrakło czasu na kilka szczegółów więc przy pierwszym wolnym terminie wracam po finisz. Ktoś chce potrzymać? Jutro odpakuję i napiszę ostatnią część relacji jeśli chodzi o kilka następnych tygodni.
[ #tatuaze | #tatuazboners | #cierpieniamlodegokotela | #sscherzosoup | #tattoo | #art | ᶘᵒᴥᵒᶅ ]
[ #tatuaze | #tatuazboners | #cierpieniamlodegokotela | #sscherzosoup | #tattoo | #art | ᶘᵒᴥᵒᶅ ]
- konto usunięte
- karolzzr
- Bialy_Mis
- konto usunięte
- owcaa
- +11 innych
Bolało. W moich poprzednich wpisach (po pierwszej sesji oraz zaraz po drugiej) znalazło się kilka osób, które próbowały mi uświadomić na co się porywam. I mieliście rację! Ból pierwszego dnia tatuowania był wielki, ale nie było to coś nie do zniesienia. Z krótką, kilkuminutową przerwą, dokończyliśmy prawie całą, zewnętrzną część ręki co zajęło nam niespełna sześć godzin. Z efektu byłem bardzo zadowolony, warto było cierpieć. Już wtedy uznany
Bardziej mam na myśli to, że w końcu pewnie chciałbym coś zmienić, „przemeblować”. A także dochodzi