Hej,

Postawiłem sobie Nexusa na Dockerze aby cachował mi paczki Chocolatey i póki co same paczki są przechowywane całkiem poprawnie, ale mam problem z rate limits, który wynosi 5 instalacji Chocolatey na minutę(bazowa instalacja ze skryptu Powershell, którego raczej nie można Cachować).

W przypadku puszczenia w Ansible playbooka nie widzę możliwości aby np. 40 komputerów czekało w kolejce i co np. 20 sekund każdy kolejny komputer otrzymywał możliwość na instalację oprogramowania, przez co wszystkie komputery na raz żądają skryptu i blokują możliwość instalacji Chocolatey na godzinę.

Da
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qarmin: --forks=1 + wait_for z timeout. W ten sposób będzie wykonywac się pojedynczo i zadany timeout czekać przed startem na następnym hoście. Nie wiem czy to jest to, o co Ci chodziło.
  • Odpowiedz
Hej,

Mam problem z Ansible i Chocolatey, a mianowicie przekroczyłem dopuszczalną ilość requestów z powodu posiadania dużej ilości komputerów(>50).

Potrzebuję póki co jedynie paczek Community Edition dlatego myślałem coś o jakimś cache aby nie pobierać w kółko tych samych wersji programów z serwera.

#ansible #windows #chocolatey
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qarmin I będzie Pan zadowolony :) tylko na przyszłość pamiętaj że Nexus ma domyślnie cache dość długi, w tym także na 404 itp.. To dobra rzecz ogólnie dla takich repo, ale warto pamiętać jak czasem się devom omsknie palec i spróbujesz pobrać wersję której jeszcze nie ma. Za 5 minut będzie, ale cachejest długi. To tak jakbyś inwestygowal w przyszłości skąd 404 jak w repo w necie paczka jest.
  • Odpowiedz
Przez przypadek podczas instalacji #xubuntu #!$%@?łem partycję z Windowsem. No nic- myślę sobie- przecież zawsze mogę go postawić od nowa i tym razem chociaż będę instalował przez #chocolatey i będzie większy spokój. Zainstalowałem właśnie Windowsa, poinstalowałem sterowniki i podstawowe oprogramowanie, postanowiłem więc odpalić Wieśmina Trzeciego.

Leinnan - Przez przypadek podczas instalacji #xubuntu #!$%@?łem partycję z Windowsem....

źródło: comment_A87vU6nBoMNKWLmO5TP1i7hwt6B0ZJCT.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Korzysta ktoś z Was z #chocolatey? Dowiedziałem się o tym przy ściąganiu Atoma i wygląda fajnie, ale jeśli dobrze myślę to to ma dwa duże minusy. Po pierwsze, po dwóch update'ach Atoma mam trzy katalogi z programem - program zajmuje trzy razy więcej miejsca. Po drugie, co z konfigiem? Co update trzeba ręcznie kopiować? Pomysł fajny, bo bardzo chętnie bym update'ował programy jedną komendą, ale obecna architektura Chocolatey jest
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach