#rower #bezpieczenstwonadrodze #pierwszenstwo #babyzakolkiem #gorzkiezale

Taka mała przestroga, może #coolstory odnośnie pierwszeństwa i ludzi na drodze.

Jadę sobie dzisiaj wypożyczonym Bikerem, naturalnie ścieżką rowerową. Dojeżdżam do skrzyżowania, wszystko pięknie fajnie. Ale obracam się w lewo i co widzę? Jedzie w moją stronę Yariska, oczywiście bez świateł, a za kółkiem liżąc szybę na glonojada: kobieta. Nie miała najmniejszego zamiaru się zatrzymać żeby mnie przepuścić. I co z tego, że ja miałem pierwszeństwo?

Każdy
@szycho1992: Ja przy każdym przejeździe bez świateł zwalniam i dopiero kiedy wiem, że na pewno nic mnie nie rozjedzie jadę dalej. Niestety, ale kierowców-idiotów na drodze sporo i trzeba przyjąć zasadę ograniczonego zaufania.
  • Odpowiedz