Byłam ostatnio na randce z #tinder Już w rozmowie typ chciał coś podpytać o hehe seksik, więc jasno zaznaczyłam, że nie jestem zainteresowana tego typu relacja. Rozmawialiśmy dalej, więc uznałam, ze skoro dalej chce się spotkać to to zaakceptował. Na spotkaniu ciągle robił jakieś nawiązania do seksu, a nawet zapytał czy jedziemy do niego. Odmówiłam, posiedzialam chwile i zwinęłam się do domu. Po spotkaniu jeszcze postanowił napisać do mnie i ponownie zapytać
@Solstafir: Randka = seks? Od kiedy to wprowadzili? ( ͡°͜ʖ͡°) Ja chodzę na randki zobaczyć czy coś z tego ma szanse być, zero macanek. Wydawało mi się, ze większość normalnych ludzi tak robi.
Już w rozmowie typ chciał coś podpytać o hehe seksik, więc jasno zaznaczyłam, że nie jestem zainteresowana tego typu relacja. Rozmawialiśmy dalej, więc uznałam, ze skoro dalej chce się spotkać to to zaakceptował.
Na spotkaniu ciągle robił jakieś nawiązania do seksu, a nawet zapytał czy jedziemy do niego. Odmówiłam, posiedzialam chwile i zwinęłam się do domu.
Po spotkaniu jeszcze postanowił napisać do mnie i ponownie zapytać
źródło: comment_3zCRx8H4SY6II2Aiaimi4yHw5trc7ari.jpg
Pobierz