Pierwszy prawdziwy krok postawiony! ()
Nie jest świetnie, ale to już coś zaczyna. Teraz tylko w pon badanko i zapisać się na kolejną wizytę. Potem postanowię co dalej robić z tym fantem, ale chyba już sama wiem.
Nie mniej cieszę się, że coś się w końcu zaczyna poważnie dziać.
PS. miło od kogoś usłyszeć, że rozumie i chce pomóc
#aneczkamirkuje

a.....5 - Pierwszy prawdziwy krok postawiony! ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Nie jest świetnie, ale to już...

źródło: comment_0KsSAxESWoIL1JOSvITVARfuIO7j3luy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Co rano, szykując się do pracy zastanawiam się czy warto się tak starać.
Życie jest udręka, mogę to zmienić w jakimś stopniu, ale czuję, że już dla mnie za późno, że wszystko co dobre już mnie ominęło, że nawet jak trochę poprawie sytuację, to i tak już będzie po ptakach. Reszta ludzi będzie miała rodziny, dom, jakieś osiągnięcia i oszczędności. A ja dalej będę się starała związać koniec z końcem i jakoś
a.....5 - Co rano, szykując się do pracy zastanawiam się czy warto się tak starać. 
...

źródło: comment_7PjUwhUPrij9AI5OntDrGpeJM9NlMWNo.jpg

Pobierz
Zaraz wychodzę na szkolenie do nowej pracy. Mam nadzieję, że jakoś przetrwam i nie będę musiała uciekać do łazienki by się trochę uspokoić, bo od rana jest bardzo ciężko. No cóż, nikt mi szczęścia nie podaruje i sama muszę o nie zawalczyć- pora na kolejny mały krok. ()
#aneczkamirkuje
Czemu ja nie potrafię odmawiać ludziom?
Cały dzień mam na maksa #!$%@?. Najlepiej wejść do łóżka, przykryć się kołderką i nigdy nie wychodzić. Normalnie nie chce się żyć. A tutaj dzwonią z prośbą o pomoc. Z całego serca nie mam na to najmniejszej ochoty, ale nie potrafię powiedzieć nie gdy ktoś prosi o pomoc. Mam nadzieje, że będzie szybka akcja i będę mogła wrócić do siebie umierać w środeczku.


#aneczkamirkuje