Tydzień 6:

Izolacja skończyła się w sobotę 12.02, drugi tydzień bez ćwiczeń i diety (covid mnie trochę rozłożył).
Waga wzrosła z 99.2 do 99.5 kg. Cały okres covidowy 01-12.02 to zbicie wagi tylko o 0.3 kg. (,)

Dopiero 13.02 mogłem pocisnąć 14k kroków i godzinę rąbania drewna. Wracam do ćwiczeń i pilnowania kcal.

Do celu, czyli 92 kg do świąt 18.04.2022 pozostało 7.5 kg oraz 9 tygodni -
Tydzień 5:

We wtorek 01.02. dopadł mnie covid19, z ćwiczeń nici, z diety również. Mam izolację do niedzieli więc i z bieżącego tygodnia niewiele będzie. Pomimo braku ćwiczeń i pilnowania diety (trzeba było wyjść z covida) waga spadła z 99.8 do 99.2 kg. ( )

Widocznie przez styczeń nabrałem nowych nawyków żywieniowych i nie objadam się bez potrzeby.

Do celu, czyli 92 kg do świąt 18.04.2022 pozostało
Tydzień 4:
Minął miesiąc, efekty przerosły oczekiwania, dlatego też w ubiegłym tygodniu trochę zwolniłem. Nadciśnienia nie ma, utrata wagi miała się następująco:
1.01 - 107.2 kg przy wzroście 192 cm, niecałe 3 kg do progu otyłości, cel 92 kg by zmieścić się w granicy normy do kwietnia.
10.01 - 103.7 kg
17.01 - 103.4 kg
24.01 - 2203 kcal, 1.7k kroków - 101.5 kg
25.01 - 1635 kcal, 8.6k kroków
26.01 -
kapucynka93 - Tydzień 4:
Minął miesiąc, efekty przerosły oczekiwania, dlatego też w ...

źródło: comment_1643703341nHBymRHtHjv6TdYN3an4H0.jpg

Pobierz
Raport po tygodniu nr 1:
https://www.wykop.pl/wpis/63002135/od-poczatku-pandemii-przytylem-15-kg-home-office-z/

Raport po tygodniu nr 2:

10.01 - 1717 kcal, 0.7k kroków - 103.7 kg
11.01 - 1723 kcal, 7k kroków
12.01 - 4083 kcal, 5.5k kroków (cheatday z pizzą i alko)
13.01 - 2865 kcal, 5k kroków, 1h roweru
14.01 - 1215 kcal, 4k kroków, 1h roweru
15.01 - 2887 kcal, 16k kroków (cheatday z pizzą i alko)
16.01 - 2352kcal, 15.5k kroków

17.01.2022 - 103.4