Powiem Wam, Mireczki i Mirabelki, że jakoś mi tak przykro. Wykop znam gdzieś od czasów pierwszej afery zbożowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) mniej więcej 2012 rok. Po jakimś czasie założyłem pierwsze konto, fascynowałem się jakie ciekawe znaleziska ludzie wrzucają, jaką mają wiedzę i się nią dzielą. Później odkryłem mirko i wtedy już na nowym koncie dołączyłem do śmieszków i szkalowania papieża. Czarne poczucie humoru sczerniało jeszcze bardziej, wiele