@PiccoloColo: też miałam niefajne sytuacje z niektórymi bezdomnymi. Na przykład kiedyś dałam typowi żarcie (chodził po mieszkaniach) całą siatkę praktycznie, a potem jak wychodziłam z domu to widziałam te rzeczy porozwalane na trawniku;/ innym razem, teraz w lato, chodził inny facet i po jakimś czasie widziałam przez okno jak ze smakiem jadł kiełbasy, które mu dałam, aż się cieplutko na serduszku zrobiło:)
Są ludzie i ludziska, obojętnie czy bezdomni czy nie,