#anonimowemirkowyznania Czy według was podejmować decyzję o kupnie mieszkania powinno się wspólnie czy nie? Jestem z chłopakiem od ponad 2 lat, jeszcze nie planujemy ślubu ale myślimy, żeby za 2 lub 3 lata się pobrać. Chłopak kupuje mieszkanie, do którego się wprowadzę, a w ogóle nie liczy się z moim zdaniem. Z jednej strony rozumiem, bo mieszkanie będzie jego, a nie nasze. W kupnie mocno wspomagają go rodzice, z tego co zrozumiałam
@AnonimoweMirkoWyznania: decyzję o kupnie mieszkania podejmuje się wspólnie, gdy ma być to wspólna własność, jeśli nie - to ja nawet jakiegoś moralnego obowiązku tu nie widzę xd
Wiadomo, miło byłoby, gdy zapytał o Twoje zdanie, skoro macie tam później razem mieszkać, tylko że to byłaby jedynie niewiążąca go opinia. Mnie byłoby nawet głupio egzekwować w takim układzie to, by moje stanowisko miało realny wpływ na podejmowanie takiej decyzji, w końcu to
Czy według was podejmować decyzję o kupnie mieszkania powinno się wspólnie czy nie?
Jestem z chłopakiem od ponad 2 lat, jeszcze nie planujemy ślubu ale myślimy, żeby za 2 lub 3 lata się pobrać. Chłopak kupuje mieszkanie, do którego się wprowadzę, a w ogóle nie liczy się z moim zdaniem. Z jednej strony rozumiem, bo mieszkanie będzie jego, a nie nasze. W kupnie mocno wspomagają go rodzice, z tego co zrozumiałam
Wiadomo, miło byłoby, gdy zapytał o Twoje zdanie, skoro macie tam później razem mieszkać, tylko że to byłaby jedynie niewiążąca go opinia. Mnie byłoby nawet głupio egzekwować w takim układzie to, by moje stanowisko miało realny wpływ na podejmowanie takiej decyzji, w końcu to