4 razy byłem w komisji wyborczej, w tym dwa razy przewodniczącym, ale do teraz nie wiem, jak rozwiązać następującą sytuację.
Otóż każdy wie, że urna wyborcza musi zostać zaplombowana i zapieczętowana przed otwarciem lokalu, a zdjąć plomby oraz otworzyć urnę wolno tylko i wyłącznie po zakończeniu głosowania, zamknięciu lokalu, w obecności całego składu komisji wyborczej otwiera przewodniczący. I choćby #!$%@? na #!$%@? stawał, nie wolno nawet poprawiać plomb, a co dopiero jak
Otóż każdy wie, że urna wyborcza musi zostać zaplombowana i zapieczętowana przed otwarciem lokalu, a zdjąć plomby oraz otworzyć urnę wolno tylko i wyłącznie po zakończeniu głosowania, zamknięciu lokalu, w obecności całego składu komisji wyborczej otwiera przewodniczący. I choćby #!$%@? na #!$%@? stawał, nie wolno nawet poprawiać plomb, a co dopiero jak