Dostałem dziś odlewke Davidoff - Cool Water Intense i muszę przyznać że jestem mile zaskoczony. Po 10h wciąż mocno czuć zapach na nadgarstku. Pachnie trochę jak żel pod prysznic, podobnie do Dylan Blue ale nie jest aż tak syntetyczny w odbiorze. Co chwile łapie się na wąchaniu ręki. Dylan Blue mnie odrzucał po pewnym czasie, kojarzył raczej z czasami liceum, a cool water intense wydaje mi się jest bardziej dojrzały. W takiej
@RumClapton: hmm może coś w tym jest. Jednak przede wszystkim ja mam się dobrze czuć z zapachem, inni są na drugim miejscu. Zwłaszcza jak po prysznicu dalej ze mnie nie zszedł ( ͡°͜ʖ͡°)
Ogólnie to do pewnego momentu trzymałem się Waszych rad i udawałem debila i się nie odzywałem, ale zawsze musi coś pójść nie tak ( ͡°͜ʖ͡°) Ogólnie to wiecie że ja jeszcze kilka lat temu też nosiłem te p-----y i myślałem że jestem cwany bo nie płacę za znaczek na flakonie, ale niech pierwszy rzuci kamieniem kto
@RumClapton: ja ostatnio zacząłem w pracy rozmawiać o moim zainteresowaniu, to koleżanki też gadały swoje pierdy na ten temat, z ciekawszych to: 1) testowałem prade l'homme do pracy, bardzo spoko zapach. Jedna koleżanka która uchodzi za guru kosmetyków sie pyta oo ale ładny zapach. Fahrenheit? ( ͡°͜ʖ͡°) 2) jedna koleżanka nosi bardzo cięzkie, zimowe perfumy do pracy. Troche to tłamsi otoczenie i moje delikatne
@RumClapton: 3) a to jeszcze jedna mi sie przypomniała. Mówi zebym nie kupował w sephorze czy douglasie tylko od typa z bazaru jakiegoś ( ͡°͜ʖ͡°) że kupie za 100zł chanel porzadne. Mowie ze to na pewno podroby bo chanel nie robi żadnych promocji. A ona swoje dalej, że oryginaly ma bo jezdzi do francji i przywozi ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj w pracy kierowniczka zostawiła katalog podrób #perfumy i jutro będzie zbierać zamówienia, wszystkie Grazynki zawsze rzucają się na katalogi z Avonu, a teraz jak zobaczyły na wydruku nazwy takie jak Chanel i Armani (Tomka Forda też tam kątem oka widziałem) i ceny niższe niż Avon to już robiły zapisy co kupią. Jutro będę miał trudne zadanie i będę się gryzł w język żeby nie palnąć nic głupiego typu "kupujecie
@Ekspert_od_niczego: udawał że jest gejem w sądzie żeby go nie skazali za rzekome zgwałcenie loszki. Chociaż coś tam chyba sie ruchał z typami ale mu nie podeszło
@minaret: @saradonin: @adiosk: póki co myślę versace pour homme używać na codzień do pracy, a spośród tych dekantów wybrać coś na wieczór/zime. Prawdopodobnie wleci DG The One 150ml i spicebomb extreme. No ale zobaczymy ( ͡°͜ʖ͡°)
Eh no powiem wam że nie mineły 3 tygodnie a ja wsiąkłem na dobre. Do tej pory byłem dumnym posiadaczem lidlowego x-bolta, a teraz bedzie 12 odlewek od mirków i flakon versace pour homme w drodze ( ͡º͜ʖ͡º) spoko bo duży i tani, niby na lato ale może mógłbym na codzień go stosować. Z jednej strony prada lhomme idealnie pasuje do mojej pracy, z drugiej nie chce codziennie się psikać tak drogimi perfumami (choć wiem że to średnia półka cenowa). Dzisiaj koleżanka myślała że mam fahrenheita, a miałem prade ( ͡°ʖ̯͡°) eh amatorzy xD. Na spotkania z dziewczyną pewnie wleci DG the one, choć troche szybko się ulatnia. No i wciąż szukam swojego zimowego zapachu na wieczór. Pod lupę idą stronger with you absolutely, ultra male i spicebomb extreme, choć rozważam też guerlain heritage i ideal edp Z kolei na oficjalne wyjścia, np. wesela, zastanawiam się nad bleu de chanel, dior homme 2011. Więc w sumie
Ograć mniejsze gierki najpierw, czy brać się w końcu za tego bydlaka RDR2, który mi zajmie pół roku? Prawde mówiąc łudze sie troche że wpadnie patch 60 fps #ps5
#perfumy