77/365

Zabij OC. Zabiłam chyba swojego, bo nie chciało mi się szukać innych, a mam dwa tygodnie zaległości, ale w końcu mam trochę czasu i powinnam to nadrobić szybko. Jutro będę się starać, to było na rozgrzewkę.

#365marzec

76/365

Tematem była awangarda. Zaczęło się od delfina i jakoś tak popłynęłam za bardzo.

#365marzec

75/365

Maszyna.

#365marzec

74/365

Czacha. Pewność siebie mnie opuściła przy nieudolnej próbie wstępnego cieniowania (część wygumowałam :<<), więc zostawiłam żeby nie zepsuć bardziej.

#365marzec

73/365

Złamanie ducha.

#365marzec

72/365

Fragment układanki. Chciałam narysować kostkę rubika, ale nie mam kredek (bo jestem bułą), a samym ołówkiem to beznadziejnie wyglądało.

#365marzec

71/365

Baśń to co prawda nie jest, ale usiłując narysować Czerwonego kapturka, Calineczkę i Kopciuszka zużyłam 4 kartki (rysowałam z dwóch stron), zmarnowałam dwa dni i płakłam w duszy. Samą Arielkę też mam w trzech wersjach, bo coś mi ewidetnie nie szło.

#365marzec

#ejejej @Pantograf! a cóż to?
#anonimowibadabejsowcy

15-minutowy skurcz w stopie. Polecam gorąco.
#plaklam #skurczcwel #umieram #mirkodalomirakastopy

Vladimir Schrödingera
#putin

Świat w słoiku :)
70/365
#365marzec

Księżycowy ludek. Nie potrafiłam ugryźć tego księżyca w żaden sposób :/ to jest najlepsza z wersji.
69/365
#365marzec

68/365
#365marzec

Zębatka.
67/365
#365marzec

Zapomniałam o szalonej ręce mojego OC i wygląda po prostu jak Krystian.
66/365
#365marzec

65/365
#365marzec

Lekko upośledzony Fiat 500, który na początku wyglądał bardzo jak garbus.
64/365
#365marzec

Owocny dzień. Nie byłam na zajęciach, więc rysowałam.
Ktoś, z kim nie zostawiłabym dzieci. Jeż. Sądzę, że miałby problem w opiece nad dziećmi. Łapki mnie śmieszą, więc zostawiłam w takiej wersji.
63/365
#365marzec

Ooo, Milczenie owiec na tvn7.
#tv #ogladajzwykopem

Wyciekły nieobyczajne zdjęcia @Blaskun, które wysyłał nieletnim chomiczycom.
#blaskun #blaskunzboczeniec #alezsmiesznie #aferaseksualna #smiesznychomik