@minusuj: Zdecydowałem się na psychoterapię + wspomaganie farmakologiczne (Zoloft, przypisany przez terapeutę). Chodzę od 3 miesięcy, już widzę pierwsze pozytywne efekty. Przez całe swoje dorosłe życie hejtowałem psychologów i terapię, sądząc, że to "#!$%@? o Szopenie". Cofam to wszystko.

Byłem na kilku mityngach, ale z mojej perspektywy one raczej mogą wspomagać niż leczyć. Ponadto, nie zawsze mi odpowiadał ten sztywny schemat (w Polsce głównie są SLAA, które bazują na 12 krokach,Pokaż całość

@legionista1979: To jest błędne koło - najczęściej zaczyna się to robić, bo dobrze działa jako ucieczka od #!$%@? w Twoim życiu (w moim przypadku dość stresujący dom rodzinny i wrodzona wrażliwość). Są tacy, którzy stawiają czoła problemom albo je zlewają, a są tacy którzy uciekają.

Miałem kilka związków i doświadczenia z kobietami. Ale nawet jak był seks to gdzieś z tyłu rzutowało to na każdą relację.

@Hu_Yu_Hai_Ding: Hahahaah, dobre ;) Najwięcej udało mi się wytrzymać 88 dni - rozsadzało mnie wewnętrznie, ale przekładało się na lepsze osiągi (bieganie, siłownia) i "vibe" w trakcie rozmowy z kobietami.

@Klara_Polzl: Hej, hej!

1) Uświadomił mnie Gary Wilson - amerykański neurolog zajmujący się tą tematyką - na filmiku z TED ("The Great Porn Experiment")

2) W moim przypadku jest to seksuolog, psychiatra i psycholog w jednym. Specjalizuje się w uzależnieniach i zaburzeniach seksualności.

3) Nałóg praktycznie zaczął się rozwijać w wieku 10-11 lat. Już wtedy dochodziło do sytuacji, że "bawiłem się" 2-3 razy dziennie. Diagnozę usłyszałem w kwietniu.

4) Podejście niePokaż całość

@Klosinski: Zgadzam się. Ponadto, oglądanie innych ludzi i kobiet na ekranie "oducza" intymności, umiejętności zbliżenia do drugiej osoby. I mówię tu nie tylko o zwyczajach, ale konkretnych zmianach w mózgu.

@Hu_Yu_Hai_Ding: U mnie bardzo dobrze długodystansowe bieganie i siłownia. Fajnie jest też mieć jakiś zwyczaj wieczorny, który wycisza i porządkuje myśli - dobrze sprawdza się w moim przypadku 20 minut jakiejś fajnej książki. Tutaj ciekawostka - im dalej w las, tym mniej potrzebowałem snu w ciągu doby, aby czuć się wypoczęty. PS. Ponoć basen też świetnie daje radę.

@legionista1979: Co do domów pubicznych - nie kręci mnie to. Na tym właśnie polega iluzja pornografii - to nie jest tak, że prawdziwe kobiety są "be", a te z pornosów idealne. Jak się przestaje oglądać te z pornosów, to zaczyna się dostrzegać piękno prawdziwych. A te z którymi byłem, zawsze były dla mnie atrakcyjne

@AlbertWesker: Dla dorosłych ludzi myślących? Jak najbardziej - The School of Life.

@legionista1979: Może podam przedział 12 godzin - z kobietą potrafiłem nawet do 4-5 razy, ze sobą 7-8. Tylko, że po pierwszym czułem się jak młody bóg, a po drugim jak bezwartościowy śmieć. Drobna różnica, ale zauważalna. A przy takiej ilości zmniejsza się tolerancja na dotyk (podobnie jak z alkoholem), więc żeby więcej poczuć, potrzeba silniejszego ucisku, chwytu, doznania. etc.

@dajitemka: To ja jestem jak z piwnicy u Fritza, hehe

@myszkowy: "Agresja" to może trochę za wiele powiedziane, ale faktycznie - bardzo łatwo hodować w sobie złość. W moim przypadku wyglądało to tak, że zamiast mówić otwarcie innym co mnie boli albo co przeszkadza (np. dziewczynie, kumplowi, osobie z pracy), to pielęgnowałem urazę przez długi czas (dni, tygodnie, miesiące). Wtedy zazwyczaj wystarczy jakaś pierdoła, żeby "odbezpieczyć" złość i człowiek nagle wybucha. Inni widzą taką osobę jako nieprzewidywalną, "coś jest z nimPokaż całość

@Yoga: Po 14 dniach zaczynam czuć się jak szybkowar, ale zauważyłem, że pozytywnie udziela się to płci pięknej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Sasaki_Kojiro: Zapraszam do poczytania i nie twierdzę, aby ktoś tu coś celebrował. Wiem, że są inne osoby co się z tym zmagają (lub szerzej z uzależnieniami) i nawet jeśli jednej osobie miałbym pomóc - to będzie moja wygrana.

@Baciar93: Zabawne, że piszesz o tym, bo było blisko. Po jednym z ciągów (kilka godzin, ze wspomaganiem alko i zielska) obudziłem się następnego dnia z dość dużą opuchlizną na członku. To jest ten moment, kiedy otwierają się oczy i myślisz "o #!$%@?, przesadziłem".

@legionista1979: Wtedy z oczywistych względów raczej nie. Ale znam przypadek dziewczyny poznanej na zlocie czy mityngu, która leżąc w nocy w łóżku ze swoim partnerem musiała czasem po kryjomu "odlecieć", bo nie potrafiła się powstrzymać. Było jej wstyd, ale to było silniejsze od niej.

@myszkowy: Faktycznie, to jest sfera, która jak w soczewce pokazuje te niechlubną stronę naszej natury. Dzięki za polecenie - książkę na pewno sprawdzę.

@legionista1979: Dzięki za słowa wsparcia, na pewno się przydadzą :) A co do tego rekordu - takie coś nie zdarza się często, to było prawdziwe uczucie połączone z prawdziwą chemią.

Fajnie, że wspominasz o tym wstydzie - to jest uczucie, które dominuje w życiu każdego uzależnionego.

@Klara_Polzl:

5) To jest ciekawa historia - związków miałem kilka, mniej lub bardziej udane. Seksoholicy mają też coś takiego, że zawsze jest jakaś "opcja" w pobliżu, dziewczyna na zapas. I ja np. utrzymywałem zawsze bliższe lub dalsze kontakty z koleżankami, żeby "w razie czego" można było poflirtować, spotkać się, "poużywać" (specjalnie używam tego słowo, bo ono obrazuje egoistyczne podejście jakie się wówczas ma)

6) Zaczęło się klasycznie - playboye, drukowane czasopisma.Pokaż całość

@navy22: Absolutnie nie chcę się wymądrzać, ale to może być jakiś sygnał dla Ciebie.

@Baciar93: Na szczęście takie akcje to przeszłość, idzie ku lepszemu ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jest po prostu ilustracja jak bardzo można sobie zryć banię.