Małe streszczenie dzisiejszej nocy, może komuś się przyda. -około 2:00 Rafatus na SU zapowiada piątkowy gorący w doznania strim -widzowie proszą o ustawienie celu ale on grzecznie odmawia i mówi że w piątek będzie się działo - w międzyczasie popija spiryt ( ͡°͜ʖ͡°) -widzowie zaczynają nakręcać Marlenke na pokazywanie cycków i takich tam -Marlenka się rozochoca i wprost pyta prezesa
@jarema87: W lumpiarni mieszka Bystrzak, Rusek (brat Bystrzaka) ze swoją dziewczyną Paulinką mieszkają pod Bystrzakiem, Kaczor (jego ojciec) mieszka w piwnicy, mama Bystrzaka też gdzieś tam rezyduje.
Chciałbym zrobić eksperyment społeczny i obalić kilka mitów. Chodzi o zagadywanie przypadkowych dziewczyn mijanych na ulicy. Mówi się tutaj "Nie znam nie zagaduje", "nie jestem pajacem". Chciałbym to sprawdzic na własnej skórze niech to będzie na początek 30 dziewczyn? W skali od 6-8 ruchenstaina, tak takie mam zamiar tylko zagadywać w przedziale moim wiekowym 17-22 lat. Dodam, że nigdy, ale to nigdy nie zagadałem nikogo na ulicy no może jakieś starsze osoby
@FajnyTypek: Fajny typek, coś takiego mnie spotkało kilka lat temu. Gość z naprzeciwka zatrzymał mnie i powiedział że bardzo chciałby zabrać mnie na kawę bo mam fajną stylówę i na pewno jestem ciekawą osobą. Rzeczywiście w pierwszej sekundzie pomyślałam że to creep i koniec końców odmówiłam podając jakiś głupią wymówkę, zresztą gość był dla mnie słabym 3/10, ale z perspektywy czasu jak o tym myślę to żałuję że się nie
#anonimowemirkowyznania Przyszedłem się tutaj anonimowo wyżalić, może poszukać lekkiego pocieszenia.
W czerwcu 2018 biorę ślub. Ślub kościelny (konkordatowy) plus wesele. Wszystko praktycznie organizuje moja przyszła małżonka i im bliżej tego dnia tym bardziej dociera do mnie bezsens tego całego cyrku. Tak, odbieram mój własny ślub i wesele jako cyrk, co bardzo mnie boli i czego tak naprawdę nie mogę głośno powiedzieć.
#rafatus