No witam mireczki, od razu uprzedzam ze niestety nie jest to pasta ani zaden smieszny wymyslony troll. Zainspirowany do zalozenia tego wpisu zostalem poprzez wiadomosc o samobojstwie jednego z Mirka.
Na wstepie powiem, ze pisze z konta mojej babci, stad tez brak polskich znakow ( ͡°͜ʖ͡°), bo poza tym to posiadam tu dosc znane konto i jestem raczej lubianym mireczkiem. Nikt raczej nie przypuszczalby, ze jestem
@Elephant-gtx500: @NomenNescioNy: opowiesc z mojego zycia z innego konta dla zachowania anonimowosci (konto babci oczywiscie) pisany pod publike? Niektorym laknienie atencji to juz calkowicie wszystko przyslania
@Klepcio: Cale swoje wolne chwile na mirko. Na silke nie mam czasu a wlasciwie to sily po tym jak wracam z pracy gdzie jestem po 8h na nogach. Poza tym prace mam od 2 miesiecy a na dobre piwnicze spedzajac caly WOLNY czas przed komputerem od... 14 roku zycia?
@qubeq: Hmm, pomyslmy. Gram w gierki czasami, chociaz w nic na powaznie i wiekszosc gier mnie raczej nudzi. Ogladam filmy czy seriale, ale jakos nie interesuje sie zyciem aktorow, nie znam zadnych rezyserow. O chinskich bajkach nie wspomne bo wstyd przy kimkolwiek o tym gadac xD. Czasami poczytam jakas ksiazke, czasami... No i glownie mirkowanie. Poza tym praktycznie niczego nie robie.
@marsellus1: Moge rozmawiac, ale tego nie robie. Najczesciej jest glupia cisza. Czasami oni cos tam powiedza, zaczna rozmowe, ale ja glownie przytakuje bo nie wiem co odpowiedziec. Co do muzyki - slucham jej, ale zainteresowaniem bym tego nie nazwal. Nawet sam nie znam wszystkich wykonawcow jakich slucham. Mam playlisty w aimpie i tyle, nie znam nazwisk tych kapeli ani nic. I szczerze mowiac niewiele mnie to interesuje... chyba zaglebie sie w
@Klepcio: No niezle tylko ze ty miales kumpla ktory pomogl ci we wszystkim. Ja nie mam absolutnie NIKOGO. A teraz jak wyjade na studia to bede w podobnej sytuacji ale w miejscu ktorego tez znal nie bede. Moze to i lepiej - bede mial wymowke na brak znajomych bo "ja tu od niedawna mieszkam itd'.". Tylko musialbym to dobrze rozegrac od samego poczatku... Jesli wyprowadze sie w sierpniu to bedzie dziwne
@Klepcio: To dla mnie zupelna abstrakcja, cos niemozliwego. Tak samo pojscie do klubu czy cos. Nigdy tam zreszta nie bylem, czulbym sie tam obco, jakbym byl na jakims statku UFO pewnie. Dziwne porownanie ale chodzilo mi o pokazanie skali mojego #!$%@?. Poza tym troche ciezko u mnie z kasa i wyjazd wiazalby sie z duzymi kosztami nie na moja kieszen, to sobie raczej daruje. Poza tym w jeden dzien nie da
@Klepcio: Ciezko mi tak samemu z siebie zagadac, no i usmiechac sie samemu z siebie. Mam wrazenie ze ludzie sie na mnie ciagle patrza, jakby widzieli jakies dziwadlo. Moze to przez moj wyraz twarzy.
@foster1: No widzisz, miales szczescie z ekipa. Ja tez chcialbym miec takie szczescie, ale mam wrazenie, ze mam takiego pecha w zyciu, ze nic sie do mnie los nie usmiechnie. Bo gdybym spotkal fajna ekipe/znajomych to
@Dzakus: Liceum bylo normalne, ogolniak, profil mozna by powiedziec ze humanistyczny. Studia za to nie sa humanistyczne, sa bardziej scisle, ale nie jest to nic zwiazanego z programowaniem. Tylko tyle moge powiedziec. Nie jest to na podstawie moich zainteresowan wybrany kierunek, tylko po prostu perspektywy pracy po tym kierunku mi odpowiadaja i wydaje sie calkiem ok, tak samo z zarobkami. Nie ma to zwiazku z moja pasja, ale byc moze ta
@Sajsu: No #!$%@? ale naprawde nie mam xD Nie mam nawet znajomych przez internet. Kiedys mialem ale nagle sie odcialem.
@MagnitudeZero: Mam na facebooku... 14 znajomych. ps. to prawda. Nie mam zdjec ani niczego. Mialem tylko do grupy w liceum zeby wiedziec co i jak z grupy klasowej. Mam 14 znajomych z klasy, nawet kazdego nie odwazylem sie dodac bo mam wrazenie ze nie przepadali za mna, ale co sie
@MagnitudeZero: Chyba jeden koles bedzie ze mna w grupie ale nie jestem pewien. Taki bogaty wygryw, w sumie spoko koles, tylko nie chcialbym mu sie narzucac, bo on jak i reszta osob ktore mnie znaja, zapamietal mnie jako nudnego zamulacza ktory zawsze izolowal sie od kazdego
@KokiX: Dzieki, a powiedz, czym jest trening interpersonalny? Czy to ci mistrzowie podrywu i pua ktorzy naciagaja stulejarzy? Swoja droga nie mam zbyt wiele kasy, oszczedzam wszystko co mam na studia i nawet to bedzie malo.
Swoja droga lekka bieda to tez moj spory kompleks. Jak studia wypala to bedzie lepiej, ale sa one trudne i nie wiem czy podolam. Rodzice maja wspierac, ale watpie zeby starczylo. Bede bral jakies prace
Na wstepie powiem, ze pisze z konta mojej babci, stad tez brak polskich znakow ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo poza tym to posiadam tu dosc znane konto i jestem raczej lubianym mireczkiem. Nikt raczej nie przypuszczalby, ze jestem
@kamdz: Niewiele, ale czas najwyzszy sie obudzic z tego zyciowego letargu
@wietnam67: Ja to sie wlasnie boje tego, ze ktos
@foster1: No widzisz, miales szczescie z ekipa. Ja tez chcialbym miec takie szczescie, ale mam wrazenie, ze mam takiego pecha w zyciu, ze nic sie do mnie los nie usmiechnie. Bo gdybym spotkal fajna ekipe/znajomych to
@MagnitudeZero: Watpie, ze czekaja na mnie niespodzianki. Nic samo do mnie nie przyjdzie - bo nie mam szczescia.
@Mow_do_mnie_mistrz: 2 miechy silki niewiele daly, no ale coz, zobaczymy... postaram sie zmienic robote i moze bede mial czas na silownie.
@Sajsu: Postaram sie przez internety kogos poznac, ale jestem w martwym punkcie - nie mam o czym rozmawiac, nic w moim
@MagnitudeZero: Mam na facebooku... 14 znajomych. ps. to prawda. Nie mam zdjec ani niczego. Mialem tylko do grupy w liceum zeby wiedziec co i jak z grupy klasowej. Mam 14 znajomych z klasy, nawet kazdego nie odwazylem sie dodac bo mam wrazenie ze nie przepadali za mna, ale co sie
Swoja droga lekka bieda to tez moj spory kompleks. Jak studia wypala to bedzie lepiej, ale sa one trudne i nie wiem czy podolam. Rodzice maja wspierac, ale watpie zeby starczylo. Bede bral jakies prace