Łączenie rockandrollowego trybu życia i biznesu bywa kłopotliwe. Właśnie wyszły ode mnie z baru dwie piękne dziewczęta, z którymi od czterech godzin, wraz ze znajomym słuchaliśmy muzyki, tańczyliśmy i piliśmy wódkę.
Jest 4:18 a muszę jeszcze posprzątać po towarzystwie, a najchętniej to bym się położył spać na barze. Jutro o 10 dosyć istotna rozmowa ws. nowego kranu z zajebistym piwem w pubie. W domu będę najwcześniej o 5:30, więc mam ok. trzech
Jest 4:18 a muszę jeszcze posprzątać po towarzystwie, a najchętniej to bym się położył spać na barze. Jutro o 10 dosyć istotna rozmowa ws. nowego kranu z zajebistym piwem w pubie. W domu będę najwcześniej o 5:30, więc mam ok. trzech
Komentarz usunięty przez autora