Historia. Jestem w kościele z rodziną, święconka, te sprawy. Już mamy wychodzić, a tu nagle ksiądz zgarnia mnie na bok i mówi: 'Poproszę Cię na chwilę'.
Myślę sobie: 'Spoko, wyższy dużo jestem, pewnie coś trzeba pomóc'. Prowadzi mnie na zakrystię, a potem dalej, na zewnątrz, i w końcu na swój kwadrat.
Podchodzi do za-je-bis-te-go czerwonego gramofonu, wyjmuje z crate'a winyl Ludzie Sztosy i mówi: 'Weź no mnie tu podpisz'. Czaisz. Pogadaliśmy trochę o winylach, pogratulował mi zagrania na jednej scenie z Justyną Steczkowską, wyraził głęboką dezaprobatę dla braku Dandys Flow na wosku i puścił mnie z torbą. W torbie ciasto-baranek z Sowy (sztos) dla mojej mamy i Greatest Hits Red Hotów i muzyka z Twin Peaks na 12" dla mnie. Wow.
Kochani, niech te Święta będą dla Was równie radosne co moja dzisiejsza wizyta w kościele. Nadróbcie zaległości w sprawach rodzinno-rodzinnych i wypocznijcie jak należy. Dwa Sławy życzą wesołych Świąt!
Co tu się #!$%@?ło XD Źródło
źródło: comment_PLSe4qPY6qiGNqAu6bwGFQU8ZvnnZ2ir.jpg
Pobierz
To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę reprezentować #rajdy wśród najlepszej dwudziestki.
A teraz wróćmy. Wylosowane zostaną trzy osoby, które dostaną pakiet: czapka, parasolka, kubek. Wyniki
źródło: comment_ZfFgBJcMYb0JLPb07KnLsolGMQ7np0Dr.jpg
Pobierz