#anonimowemirkowyznania Mirasy z tagu #praca i trochę #prawo doradźcie mi co do kariery zawodowej. No więc od 8 lat jestem mechanikiem samochodowym. Nie chwaląc się bardzo dobrym. Tak dobrym gdzie po kłótni z #januszbiznesu i zwolnieniu z pracy wszyscy moi klienci poszli za mną. W-------o mnie, że najwięcej i najcięższa robota zawsze spadała na mnie a wypłata nigdy nie przekraczała 3k na rękę. Polityka im szybciej zrobisz tym będziesz miał więcej pracy, zabijała mój zapał. Wracałem po robocie i nic mi się nie chciało bo wiedziałem że następnego dnia znowu z-------l za marny grosz.
Po zwolnieniu robota do mnie przyszła sama tylko że bez zatrudnienia. Co chwile ktoś przyjeżdżał bo mam dobrą opinię a moja wioska mała to każdy się z każdym zna. Wtedy zarejestrowałem się w urzędzie pracy żeby to ubezpieczenie mieć no i od razu dostałem zasiłek dla bezrobotnych. Nie powiem bo pomógł i za niego w sumie opłacam wszystkie rachunki a to co zarobię mam na życie i resztę odkładam. No i szybko się zorientowałem, że najlepiej na tym wyjdę jak otworze własny warsztat. Bo od rana do nocy praktycznie codziennie mam robotę i nikt mi nie stoi nad głową. Mogę robić spokojnie i porządnie, trzymać jeden samochód trzy dni a nie dzień, bo się hajs zgadzać nie będzie.
A po trzecie myslicie, ze ktos bedzie zważal na wasze polackie cebulackie myslenie? Czasem ktos woli przykombinowac na poczatku i miec na start niz brac kredyty albo czekac latami na to
@piachu: ale nikt nie mowi, ze cale zycie, ktos chce to robic kilka miesiecy i od razu hehe p---------e go. Nie zdziw sie, ze kazdy kombinuje jak moze, a nawet tego nie wiesz, bo polak polakowi chujem.
@Shmit: no oczywiscie, mam pelno w majtkach, obsralem sie i siedze w pokoju i placze. Ile ty masz lat, ze na starych cisniesz frajerze? Skladaj sobie co chcesz, w internecie moge sobie pisac co chce i robic co chce np. teraz rucham twoja matke i idz donies to staremu, znizam sie do twojego poziomu tak abys zrozumial konwersacje
Mirasy z tagu #praca i trochę #prawo doradźcie mi co do kariery zawodowej.
No więc od 8 lat jestem mechanikiem samochodowym. Nie chwaląc się bardzo dobrym. Tak dobrym gdzie po kłótni z #januszbiznesu i zwolnieniu z pracy wszyscy moi klienci poszli za mną. W-------o mnie, że najwięcej i najcięższa robota zawsze spadała na mnie a wypłata nigdy nie przekraczała 3k na rękę. Polityka im szybciej zrobisz tym będziesz miał więcej pracy, zabijała mój zapał. Wracałem po robocie i nic mi się nie chciało bo wiedziałem że następnego dnia znowu z-------l za marny grosz.
Po zwolnieniu robota do mnie przyszła sama tylko że bez zatrudnienia. Co chwile ktoś przyjeżdżał bo mam dobrą opinię a moja wioska mała to każdy się z każdym zna.
Wtedy zarejestrowałem się w urzędzie pracy żeby to ubezpieczenie mieć no i od razu dostałem zasiłek dla bezrobotnych. Nie powiem bo pomógł i za niego w sumie opłacam wszystkie rachunki a to co zarobię mam na życie i resztę odkładam. No i szybko się zorientowałem, że najlepiej na tym wyjdę jak otworze własny warsztat. Bo od rana do nocy praktycznie codziennie mam robotę i nikt mi nie stoi nad głową. Mogę robić spokojnie i porządnie, trzymać jeden samochód trzy dni a nie dzień, bo się hajs zgadzać nie będzie.