110 669 - 21 = 110 648
Czekam sobie grzecznie na światłach, z lewej stronie podjeżdża jakiś Janusz na MTB z komunii syna. Mówię do siebie: "gdzie się z tym smykiem pchasz, i tak zaraz cię wyprzedzę". Po 700 m już go nie widziałem. Tak z---------ł.
#rowerowyrownik
Czekam sobie grzecznie na światłach, z lewej stronie podjeżdża jakiś Janusz na MTB z komunii syna. Mówię do siebie: "gdzie się z tym smykiem pchasz, i tak zaraz cię wyprzedzę". Po 700 m już go nie widziałem. Tak z---------ł.
#rowerowyrownik
Oczywiście jak mam czas tylko przez weekend pojeździć, to musi zacząć wiać.
#rowerowyrownik