Szanujmy nalewki! Czyli o niedocenianych, polskich alkoholach.
Ciekawe ile kosztowałyby wina produkowane taką metodą... Jak to było? Cudze chwalicie, swego nie znacie.
z- 79
- #
- #
- #
- #
- #
Ciekawe ile kosztowałyby wina produkowane taką metodą... Jak to było? Cudze chwalicie, swego nie znacie.
zWykop.pl
@jasamek Naszym celem nie było krytykowanie osób, które kupują tańsze alkohole. W Polsce mówi się dużo o winach, część osób "szpanuje" rocznikami, a tymczasem nie dostrzega tego, co powstaje w Polsce i co kosztowałoby znacznie więcej gdyby powstawało np. we Francji. Wspomniana w tekście nalewka w Piotrze i Pawle kosztuje chyba 65 lub 70 zł za butelkę 300 ml i 40 zł za 200 ml. I tak - to sporo z punktu widzenia większości konsumentów, ale też bardzo mało, gdy dostrzeże się ile trudu kosztuje wyprodukowanie takiej nalewki.
Warto też wciąć pod uwagę fakt, że wina obłożone sa inna akcyzą niż nalewki, co ma niebagatelny wpływ na