@empathetic: nie wydaje mi się żeby taki problem, gdy człowiek przestanie dokarmiać, trwał długo. Jeśli to nie jest zima i nie ma pełno śniegu to głodne ptaki bardzo szybko wrócą do naturalnego polowania na jedzonko. Ja dokarmiam cały rok, późną wiosną i latem oraz wczesną jesienią mniej. W pozostałych miesiącach więcej, zwłaszcza gdy jest dużo śniegu. Przez moje podwórko przewija się masa różnych gatunków, w zależności od pory roku.
#dokarmianieptakow
A patrząc po rosnącej ilości chętnych do wyżerki, to raczej nie jest za wcześnie