Siema miraski. Kończę dziś 24 lata. Po pracy spędzę je pewnie sam w jakimś pubie, zapijając beznadziejność tego dnia samemu. 24 lata, stany lękowe, depresja, topienie smutku w alkoholu. Brak empatii przez całe życie. Nienawiść do samego siebie, i samookaleczanie. Dostane jakiś litościwy plusik? ( ͡°ʖ̯͡°)
#mirkowyznania #tldr Witajcie drogie mirasy, Pomyślałem że podzielę się tym tutaj, bo tak naprawdę nie mam nic do stracenia, co najwyżej dostanę jakieś dołujące komenty. Oto historia życia pełna smutku i rozpaczy. Jestem anonem, i mam 23 lata. Mam problemy emocjonalne, biorę #psychotropy po to żeby normalnie funkcjonować.
~ Część pierwsza - #!$%@? w dzieciństwie. Ogólnie urodziłem się w wioskowej rodzinie, gdzie zawsze praca w polu była na pierwszym miejscu. Urodziłem się
@pepejewishfrog: (づ•﹏•)づ wiem co czujesz choć trudno w to uwierzyć. Nie wiem #!$%@? co na tych wsiach mają z braniem prysznica tylko w soboty xD też tak miałam aż się postawiłam jako wczesna nastolatka. Z brakiem miłości i zrozumienia same. Wgl zawsze byłam sama sobie i tak się toczylo życie na wsi.
@pepejewishfrog: #!$%@? z tą wsią, ja podobnie urodziłem się na gospodarce na zadupiu, do 2005 nie mieliśmy auta potem stary kupił malucha, do 14 roku życia(2008) nie mialem w domu bierzącej wody. Na mycie grzaliśmy wodę w garczku. Drewniany dom po dziadkach, dobrze że na odludziu to chociaż nie wszyscy wiedzieli w jakich warunkach mieszkam. Ale za to było wszędzie daleko, droga do szkoły czy kościoła wyglądała tak że wychodziłem z
Kończę dziś 24 lata. Po pracy spędzę je pewnie sam w jakimś pubie, zapijając beznadziejność tego dnia samemu. 24 lata, stany lękowe, depresja, topienie smutku w alkoholu. Brak empatii przez całe życie. Nienawiść do samego siebie, i samookaleczanie. Dostane jakiś litościwy plusik? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wszystkiego najlepszego. Gdzie mieszkasz? Może jakaś mieścina wykopków i ktoś by dołączył?