Gdy chłodnym wieczorem kroczyłem przez Kampinoski Park Narodowy, nie spodziewałem się że natknę się na jakiegoś człowieka. Lubiłem takie orzeźwiające spacery - cisza, spokój, fauna, flora.. oraz niezależny reżyser Grzegorz Braun, który wyrósł przede mną jak spod ziemi. Odziany w patriotyczną odzież marki Red Is Bad spoglądał na mnie podejrzliwie, jednak po chwili uśmiechnął się i przemówił:
- Szczęść Boże.
Wydukałem 'dobry wieczór', zdziwiony że spotykam taką osobistość w tak nieoczekiwanym miejscu.
- Szczęść Boże.
Wydukałem 'dobry wieczór', zdziwiony że spotykam taką osobistość w tak nieoczekiwanym miejscu.
- pajacinho
- konto usunięte
- Tom_Ja
- gienek_
- konto usunięte
- +5 innych
Gorzej z matką. Znalazła filmik o jakimś dzieciaku