Senator: Czy był pan świadkiem zajścia kiedy to porucznik Żwirski użył broni palnej przeciw jednemu z nowych oficerów na wysypisku miejskim? Franz: Pan spyta Ola, on będzie wiedział najlepiej kogo ostatnio zabił. S: Pan mi nie udziela rad, to pan stoi przed komisją. A nie ja. F: Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach.
Ciemne chmury wiatr przegonił Kiedy chciałem je dogonić I zmieniła się pogoda, Wiem, ze jutro Cie tu spotkam Teraz sobie przypominam, Dzisiaj tutaj być nie mogłaś
Dowodem istnienia Małego Księcia jest to, że jest zachwycający, śmieje się i życzy sobie baranka. Kiedy ktoś pragnie baranka, stanowi to dowód, że istnieje naprawdę.
Dla mnie to nic. Nowe millenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same.
Kiedy dopada nas melancholia dotycząca dzieciństwa, które przeminęło, dajmy się porwać temu doświadczeniu.
To piękne, kiedy dorosły człowiek zaczyna o tym rozmyślać. Zasłuchany w ciszy pustego domu z papierosem w jednej i kawą w drugiej ręce.
Przypomina sobie wiosenne przejażdżki rowerem, strącanie z drzewa kasztanów, zabawa w indian z lichym łukiem, starte kolana i mecze niczym mistrzostwa świata o zachodzie słońca, jedzenie niedojrzałych jabłek prosto z drzewa i lepienie z plasteliny zwierząt.
Najmądrzejszy człowiek jakiego znałem, Fermín Romero de Torres, powiedział mi kiedyś, że żadnego z przeżyć nie da się porównać z tym, gdy mężczyzna po raz pierwszy rozbiera kobietę. Nie okłamał mnie, ale i nie powiedział całej prawdy. Nic nie powiedział o dziwnym drżeniu rąk zamieniającym rozpięcie każdego guzika, przesunięcie suwaka, w zadanie przerastające siły. Nic nie powiedział o uroku jasnej drżącej skóry, o pierwszym muśnięciu ust ani omamach unoszących się z każdego
Nie muszę znać wszystkich twoich pragnień, żeby wiedzieć, co ci się podoba. Lubisz kiedy się na ciebie patrzy, nieważne czy będzie to podziw, czy pogarda, uwielbienie czy kara Bo są rzeczy, których miejsce jest tylko w wyobraźni. Jest rozkosz, której istnienie jedynie przeczuwamy…
...szczęście, nie był to co prawda mój bębenek, szczęście, była to tylko namiastka, ale szczęście może też być namiastką, kto wie, czy szczęście nie przychodzi jedynie w postaci namiastki, szczęście jest zawsze namiastką szczęścia, osadem szczęścia...