No w końcu trochę dłuższa trasa. Jak wyjeżdżałem to było piękne słońce, a po jakichś dwudziestu minutach jazdy, pod koniec pierwszego podjazdu zaczął padać deszcz ze śniegiem xD Dojechałem do końca podjazdu i poczekałem 10 minut i przestało, a później już było elegancko.
Zasrany #garmin. Poszedłem zbierać kwadraciki i po drodze wstąpiłem do sklepu. Gdy wchodziłem, zapauzowałem aktywność i chyba jakoś rękawem musiałem, przypadkowo nacisnąć "discard activity" na ekranie zegarka. (╯︵╰,) Co za bezsens, że tak łatwo można to zrobić. No nic, muszę chyba jeszcze raz tam iść xD
@luk04330: Przepraszam, nie sądziłem, że namiesza to jakoś w km, bo w teorii rowerowyrównik to oddzielna część i tam całość się dodaje a nie odejmuje, a temat księżycowego spaceru był dodatkiem. W każdym razie mam nauczkę na przyszłość.
Pierwszy sezon na szosie, więc tak naprawdę nie miałem żadnych oczekiwań, także jestem bardzo zadowolony. Jedynie czego żałuję, jest to że jej wcześniej nie kupiłem. Chciałem zaliczyć grudniowe sran fondo i dobić do 4500 km, ale oczywiście musiałem się przeziębić ( ͡°ʖ̯͡°) A czego sobie życzę w nowym roku? Nie mam jakiejś presji, po
Może nie za daleko, ale za to wolno. Byłoby fajnie gdyby nie wiatr, bo jak wiadomo, wiatr jest najgorszy. No ale coś tam ode mnie dołożone do drugiego miliona.
Dopiero co się tag zaczął rozwijać po dodaniu skryptu, a już umar.
#ksiezycowyspacer