Varys to bez wątpienia najbardziej skopana postać w tym sezonie. Bo o ile jeszcze Baelish i Tyrion coś robili, to ten był statyczny jak nigdy. Zmarnowany potencjał. A przecież w poprzednim sezonie czerwona kapłanka Kinvara(notabene jej wątek też olano ale to akurat z powodu ciąży aktorki) przypomniała mu, że ten kiedyś słyszał głos w płomieniach. Od razu byłby to ciekawy wątek, gdzie Varys mógłby konszachtować z sektą Pana Światła aby ściągnąć ich