siema mireczki, mam taką sytuację - wkręciłem sufit podwieszany Siniat na Atlas M-System Problem jest taki że niektóre wkręty wystają lekko (ale na tyle poważnie że trzeba je głębiej dokręcić a niektóre zrobiły wybrzuszenia papieru) I ogólnie rozwiązałem to tak, że lekko cofnąłem wkręty śrubokrętem, potem nożem do tapet zrobiłem nieco miejsca na główki, po czym przykręciłem ponownie i weszło. Czy to jest w porządku, nie będzie to groźne? Bo jakoś szkoda mi pieniędzy na nowe płyty g-k i nowe krążki do systemu Atlas M-System.... przeszukałem pierdylion różnych rzeczy w necie i nie mam nawet w najmniejszym stopniu zadowalającej odpowiedzi. Jestem naprawdę załamany. (
Wkręty nie wygniotły wgłębienia, a wręcz przeciwnie, utknęły w płycie i nie mogę bardziej wkręcić, bo nie chcą się nawet schować w płytę, główki wystają. Wydaje mi się, że nie da rady ich odkręcić, żeby dać inny rodzaj wkrętów który będzie lepiej ciął w suficie bo ma do tego specjalnie przystosowane główki. Jest jakieś rozwiązanie na to? Bo cały sufit już jest zamontowany...
@Rafalski45 @Jarek_P Wkręcane było wkrętarką, a wkręty były do płyt g-k.
A te poprawki żeby nożem porobić, próbowałem śrubokrętem lekko cofnąć wkręty i nożem zrobić miejsce w płycie, żeby wkręty do g-k poszły głębiej, na poziom płyt. Nosz sam już nic nie wiem co zrobić.
Trafiły w krążek na pewno. Chodzi o to że w niektórych miejscach główeczki wkrętów troszeczkę wystają. I wkręty zą za krótkie żeby cokolwiek z góry je wypierało.
Wspominałem że to płyta g-k Siniat , akustyczna a ona jest mocniejsza. Mogła sprawić problemy z wkrętami.
@TheCompany: odezwij się do mnie, chcę Cię o coś spytać żeby było to dla Ciebie pomocne na przyszłość. Będę wdzięczny za to że mogę Ci jakoś pomóc, jak nie w obecnej sytuacji, to w przyszłości
Mirki jestem właśnie drugim dzisiejszym przypadkiem z #koronawirus we Wrocławiu. Nie mam nic lepszego do roboty, więc mogę opisać jak to wygląda od mojej strony.
Problem jest taki że niektóre wkręty wystają lekko (ale na tyle poważnie że trzeba je głębiej dokręcić a niektóre zrobiły wybrzuszenia papieru)
I ogólnie rozwiązałem to tak, że lekko cofnąłem wkręty śrubokrętem, potem nożem do tapet zrobiłem nieco miejsca na główki, po czym przykręciłem ponownie i weszło. Czy to jest w porządku, nie będzie to groźne?
Bo jakoś szkoda mi pieniędzy na nowe płyty g-k i nowe krążki do systemu Atlas M-System....
przeszukałem pierdylion różnych rzeczy w necie i nie mam nawet w najmniejszym stopniu zadowalającej odpowiedzi.
Jestem naprawdę załamany. (
Jest jakieś rozwiązanie na to? Bo cały sufit już jest zamontowany...
A te poprawki żeby nożem porobić, próbowałem śrubokrętem lekko cofnąć wkręty i nożem zrobić miejsce w płycie, żeby wkręty do g-k poszły głębiej, na poziom płyt. Nosz sam już nic nie wiem co zrobić.
I wkręty zą za krótkie żeby cokolwiek z góry je wypierało.
Wspominałem że to płyta g-k Siniat , akustyczna a ona jest mocniejsza. Mogła sprawić problemy z wkrętami.