W Belgii w wyniku szczepień zmarło 58 dzieci (wg. oficjalnych danych) i nikt o tym nie mówi. Gdy 1 osoba w Niemczech umrze na odrę to w mediach od razu burza, że grozi nam epidemia. W mediach trwa zmowa milczenia nie zaprasza się ekspertów z obu stron barykady, tylko z jednej strony pokazuje się matki nie szczepionce swoich dzieci, jako nieodpowiedzialne idiotki, a z drugiej profesora który mówi że jest to kompletny