Heh ale deal właśnie zrobiłem. Podjechało do mnie paru kolesi spytać się czy sobie nie mogą naciąć jemioły. Umówiłem się z nimi, że zetną mi i potną na klocki dwie jabłonie (były do wycięcia właśnie z powodu tego zielska), w zamian za całą jemiołę, która na nich rośnie.
Ten satry anglosaski obyczaj znajduje coraz więcej zwolenników również w naszym kraju. Pod jemiołą zakochani całują się, zwaśnione osoby łatwiej sie godzą, a zawarta przyjażń jest trwała. Zgodnie z tradycją gałązki jemioły zawiesza się nad wigilijnym stołem, najpóźniej przed pojawieniem się pierwszej gwiazdki, nad drzwiami frontowymi oraz nad kominkiem lub kuchnią. Wigilijny pęk jemioły należy trzymać przez cały rok, bo inaczej jej dobroczynna moc zniknie. skopiowane z :
W sumie to dlaczego narodowcy zaatakowali ambasadę ruskich? Zawsze myślałem, że ruscy im imponują za ostrą politykę wobec muzułmanów i LGBT, a gardzą raczej "zgniłym zachodem".