Projekt Scrambler ciągle trwa, bo kto nie chce dopieścić swojej maszyny :)
Dzisiaj wpadłem na zwariowany pomysł wymiany poszycia w siedzisku. Bezpośrednim powodem jest fakt, że w ubiegły piątek potwornie zmokłem a siedzisko było mokre do dziś. Zdjąłem więc poszycie, sprułem, zrobiłem formę na skórze ( w orginale to skaj podszyty cienką gąbką na formie z gąbki lanej ) - i poprosiłem panią szwaczkę o pierdyknięcie przepikowania, żeby nie
@supersonicmikeoftheskies: Cześć, też od miesiąca śmigam na tym moto - w Łodzi sprawdza się znakomicie. Prośba o namiar na naklejki z numerami :) Pozdrawiam
Projekt Scrambler ciągle trwa, bo kto nie chce dopieścić swojej maszyny :)
Dzisiaj wpadłem na zwariowany pomysł wymiany poszycia w siedzisku. Bezpośrednim powodem jest fakt, że w ubiegły piątek potwornie zmokłem a siedzisko było mokre do dziś. Zdjąłem więc poszycie, sprułem, zrobiłem formę na skórze ( w orginale to skaj podszyty cienką gąbką na formie z gąbki lanej ) - i poprosiłem panią szwaczkę o pierdyknięcie przepikowania, żeby nie